Weekend-A Ona Tańczy Dla Mnie

Tak z ciekawości odsłuchałem to raz na YT ale byłem wtedy pod znieczuleniem w postaci kilku piw..i wtedy zauważyłem piękno i głębie tej piosenki 

 
   Czyli rozumiem, że po kieliszku kochacie coś innego i zmieniacie
  się w Bestie nie do poznania,a po trzeżwemu wracacie do dawnej
  postaci jakby nigdy nic Dobre naprawdę dobre
 
  Ps:zaczynam się bać

ona tu jest i tanczy dla mnie . tralalalala........ jesssuuuu powiem tylko tyle ze co za duzo to nie zdrowo. Pozdrawiam

Ta piosenka to jest tzw. ''prostactwo muzyczne'' na które nie warto zwracać większej uwagi,i myślę że ten post jest zupełnie nie trafiony na tej witrynie.

poproszę o jak najszybsze info komu i ile trzeba dać żeby ona już przestała tanczyć 

 
   Panie Kubacki
 Witryna witryną,tylko tak się zastanawiam...,
 Komu i po co ten Hydepark-przecież to o wszystkim i o niczym prawda?
 

Napisałem Może muzyka na poziomie... - Osobiście nie przepadam za takimi tandetami i zgodze się z tobą Takiej tandety w dzisiejszych klubach jest mnóstwo... jak sam wiesz i bardzo szybko trafia do młodych odbiorców

Ten badziew nie jest wart, aby o nim pisać.

Po co te "jatki" ...to kwestia gustu ...wiec nawet nie odważę się dyskutować w tym wątku.
Jeśli o szacunek chodzi należy się każdemu ...wiec proszę o rozwagę w dobieraniu słów ...