Nieważne czy blisko czy daleko - kiedyś imprezy odbywały się w wielu miejscach w Polsce i nikt nie miał problemów żeby pokonać setki kilometrów i pobawić się przy lubianej muzyce - dzisiaj społeczeństwo zrobiło się nia tyle leniwe że nawet imprezowanie w promieniu 30 kilometrów jest wielkim problemem
no właśnie, sam się zastanawiam co się stało ...........
W zasadzie nie wiem o co Wam chodzi, skąd ta Wasza sugestia, zresztą niepotrzebna. Najnormalniej znam osobiście ze złotów Fenixa, i miałem pytanie do niego. Panowie, przerost Waszej formy nad treścią..